poniedziałek, 14 lipca 2014

Rozdział 7

Oczami Dominika

Drogi Madziulku.
Nie wiem czy to dobry pomysł żeby tak ci to przekazać.

- nie to bez sensu . - Dre kartkę . To boli jak to napisać. Próbuje jeszcze raz . Żeby mi się to udało .

Drogi Madziulku,
to co teraz przeczytasz nie będzie dla ciebie miłe. Mama dała mi listy od ojca . Dołączam ci jeden z nich. Proszę wytrzymaj to . Bałem ci się to normalnie powiedzieć i stwierdziłem że list jest lepszym pomysłem .
Twój brat
Dominik

Czas dostarczyć list . Wyszedłem z pokoju i ruszyłem do Magdy . Nie było jej w pokoju, więc zostawiłem list na łóżku . Wracam do siebie.

Oczami Magdy .

Wracam do domu znanymi uliczkami. Szkoda że sklep jest tak daleko od domu i trzeba iść taki kawał. Wracam do domu . Podaje mamie zakupy i lecę do siebie się przebrać. Wchodzę do pokoju . Siadam na łóżku i znajduje kopertę. Otwieram ją .

Drogi Madziulku,
to co teraz przeczytasz nie będzie dla ciebie miłe. Mama dała mi listy od ojca . Dołączam ci jeden z nich. Proszę wytrzymaj to . Bałem ci się to normalnie powiedzieć i stwierdziłem że list jest lepszym pomysłem .
Twój brat
Dominik

Dominiku!
Przepraszam za wszystko . Nie znasz do końca całej prawdy . Chyba . Zależy co twoja mama Ci powiedziała. Ona była i zapewne jest cudowną kobietą . To co teraz Ci napiszę może Cię zaskoczyć i szokować . Ty i Magda nie macie jednego ojca. Ja i Twoja matka, a moja ukochana rozstaliśmy się, ponieważ trochę po Twoim urodzeniu zauroczyła mnie inna kobieta . Karinie ciężko to było znieść . Zemściła się na mnie bo chciała bym to ja poczuł ten sam ból co ona . Ból zdrady. Magda nie jest moim dzieckiem mimo że Ją tak traktowałem . Kochałem i kocham Was nadal. Co do mojej Madzi . Jej ojcem jest ojciec sławnego piosenkarza z amerykańskiego boysbandu (czy jak to się tam synu pisze.) On jest irlandczykiem . Ale jego ojciec uciekł . Wiem tylko że nazywa się Bobby Horan.
To musiało Cię zaboleć.
Kocham Cię.
Tata

W oczach mam łzy.

Kartka z pamiętnika.

Czemu nic mi nie powiedzieli? Czemu ja jestem ta inna. Ok mój ojciec jest ojcem Niall'a Horan'a . Mimo wszystko ta informacja mnie nie zachwyca. Boże to boli idę spać . Pa pa pamiętniczku.

Oczami Magdy

Czytam listy ze łzami w oczach . Odkładam je. Wtulam się w poduszkę i płacze . Z tego wszystkiego usnęłam .

Oczami Dominika

Magda już wróciła . Może pora do niej zajrzeć . Przemierzam korytarz . Dochodzę do drzwi Magdy . Pukam .

___________
Nie za długi. Sorki za błędy ortograficzne i interpunkcyjne czy składniowe. Mam nadzieję że się podoba. Mam zamiar promować bloga. W sensie wklejać linki w różne miejsca tylko nie wiem kiedy . Jeśli czytacie to komentujcie . To motywacja :)

czwartek, 26 czerwca 2014

Rozdział 6

Oczami Magdy
Rano obudziłam się w ubraniach . Wyspalam się ale byłam wykończona. Nigdy nie wyobrażałam sobie takiej sytuacji .
Padłam wczoraj. Pora coś zjeść. Dominik pewnie siedzi już w kuchni .

Oczami Dominika

Otworzyłem oczy dość wcześnie, choć bardzo ciężko było mi spać . Ciągle męczyło mnie to wszystko. Za dużo miałem na głowie .
Może najwyższy czas przeczytać listy . Wybrałem ostatni list .

Dominiku!
Przepraszam za wszystko . Nie znasz do końca całej prawdy . Chyba . Zależy co twoja mama Ci powiedziała. Ona była i zapewne jest cudowną kobietą . To co teraz Ci napiszę może Cię zaskoczyć i szokować . Ty i Magda nie macie jednego ojca. Ja i Twoja matka, a moja ukochana rozstaliśmy się, ponieważ trochę po Twoim urodzeniu zauroczyła mnie inna kobieta . Karinie ciężko to było znieść . Zemściła się na mnie bo chciała bym to ja poczuł ten sam ból co ona . Ból zdrady. Magda nie jest moim dzieckiem mimo że Ją tak traktowałem . Kochałem i kocham Was nadal. Co do mojej Madzi . Jej ojcem jest ojciec sławnego piosenkarza z brytyjskiego boysbandu (czy jak to się tam synu pisze.) On jest irlandczykiem . Ale jego ojciec uciekł . Wiem tylko że nazywa się Bobby Horan.
To musiało Cię zaboleć.
Kocham Cię.
Tata

środa, 25 czerwca 2014

Rozdział 5

Oczami Dominika

Gdy tylko wróciliśmy do domu Magda wzięła książkę i zamknęła się w pokoju. To dziwne . Ona musi ich naprawdę lubić, a nawet kochać. Mówiła mi o nich praktycznie przez cały czas . A może to tylko młodzieńcze zauroczenie . Mam nadzieję . Nie oddałbym jej facetowi z innego kraju .
Poszedłem do pokoju i usnąłem poprzez wrażenia z dnia dzisiejszego. 

Oczami Magdy

Przeczytałam książkę. Czuje się podekscytowana, lecz nie jest najlepiej. Położyłam się i usnęłam jak tylko przymknęłam powieki .

Kartka z pamiętnika

Tyle czekałam na tą książkę . Nie wiem ile czasu musiałbym jeszcze na nią czekać . Przeczytałam ją . Jest cudowna. Zawiera wiele ich zdjęć. O mamo uwielbiam ich. Idę spać. Moje siły na dzisiaj są wykończone . Tylko wydaje mi się ze Dominik coś kręci ....

No i mamy kolejny rozdział . Trochę czasu minęło od poprzedniego rozdziału . I już nie mam czytelników. Jak ktoś czyta niech komentuje :) to daje motywację :)

sobota, 23 listopada 2013

Rozdział 4

Oczami Dominika

Mama postąpiła bardzo dobrze, lecz mam wrażenie, że gdyby to Mada dowiedziala sie pierwsza pewnie nie chciałaby nic o tym wiedzieć. Pora jechać na zakupy.

Oczami Magdy

Dominik zabrał mnie na zakupy, po raz pierwszy moglismy trochę zaszaleć. :-) Mialam ochote kupic wszystko. Musiałam się powstrzymywac od łez szcześcia. Kupilismy wiele rzeczy. Telefon, ubrania, tablety i ukochane buty. Nie zapomnialam o ksiazce . Wreszcie ją mialam . Nie mogłam sie doczekac kiedy ja przeczytam.



Krótki , ale to dlatego iz sie zdenerwowalam. Po raz drugi juz zabralo mi kase z konta na tel. Nie wiem co jest i dalsze pisanie nie miało by sensu.  Buziaki :* :*

wtorek, 19 listopada 2013

powrót.

Uwaga, uwaga.!!

Z przyjemnością oznajmiam, iż znów zaczynam pisac kolejne rozdziały. A kolejny pojawi sie jeszcze w tym tygodniu. :*
 Maaagda

czwartek, 8 sierpnia 2013

Powiadomienia

Jeśli chcecie otrzymywać powiadomienia o nowych postach piszcie e-maile w komentarzach lub piszcie na Kropa_12@amorki.pl . Poprzedni rozdział krótki ponieważ mam problem z klawiaturą ( z zamienia się w y, nie mam znaków polskich i myślników)  .

Rozdział 3

"My ludzie umieramy na samą myśl o miłościach, które przepadły na zawsze, o chwilach które mogłyby być piękne a nie były, o skarbach, które mogłyby być odkryte, ale pozostały na zawsze niewidoczne pod piaskami. Obawiamy się sięgać po swoje największe marzenia, ponieważ wydaje nam się, że nie jesteśmy ich godni, lub że nigdy nam się to nie uda."


oczami Dominika
 
 
- Mam te pieniądze ponieważ wasz ojciec dał mi je aby zapewnić wam dobry byt.
- Co ?
- Posłuchaj synku wiem, że to jest ciężkie do przyjęcia , ale powiem ci teraz wszystko . Spotkałam waszego ojca za granicą . Miał on wtedy już córkę i syna . Jego syn jest od ciebie starszy o rok a córka o 5 lat. David , bo tak ma na imię twój tata niedługo po naszym poznaniu przyjechał do Polski na 4 lata. Mieliśmy romans . Ja myślałam, że on jest tym jedynym . Tuż po narodzinach Magdy wyjechał. Utrzymujemy przelotny kontakt. Czasem pyta o was.
-Mamo przestań tyle mi na razie wystarczy.
- Postanowiłam, że pozwolę wam wykorzystać te pieniądze . Jest jeszcze coś co chciałam Ci powiedzieć. David pisał do was listy. Mam je wszystkie. -  kobieta podeszła do szafki i sięgnęła reklamówkę z kopertami. Postanowiłem , że nie będę ich na razie otwierał .
- Dziękuję- odpowiedziałem i udałem się do pokoju zanieść listy i zabrać Madę na zakupy.