czwartek, 26 czerwca 2014

Rozdział 6

Oczami Magdy
Rano obudziłam się w ubraniach . Wyspalam się ale byłam wykończona. Nigdy nie wyobrażałam sobie takiej sytuacji .
Padłam wczoraj. Pora coś zjeść. Dominik pewnie siedzi już w kuchni .

Oczami Dominika

Otworzyłem oczy dość wcześnie, choć bardzo ciężko było mi spać . Ciągle męczyło mnie to wszystko. Za dużo miałem na głowie .
Może najwyższy czas przeczytać listy . Wybrałem ostatni list .

Dominiku!
Przepraszam za wszystko . Nie znasz do końca całej prawdy . Chyba . Zależy co twoja mama Ci powiedziała. Ona była i zapewne jest cudowną kobietą . To co teraz Ci napiszę może Cię zaskoczyć i szokować . Ty i Magda nie macie jednego ojca. Ja i Twoja matka, a moja ukochana rozstaliśmy się, ponieważ trochę po Twoim urodzeniu zauroczyła mnie inna kobieta . Karinie ciężko to było znieść . Zemściła się na mnie bo chciała bym to ja poczuł ten sam ból co ona . Ból zdrady. Magda nie jest moim dzieckiem mimo że Ją tak traktowałem . Kochałem i kocham Was nadal. Co do mojej Madzi . Jej ojcem jest ojciec sławnego piosenkarza z brytyjskiego boysbandu (czy jak to się tam synu pisze.) On jest irlandczykiem . Ale jego ojciec uciekł . Wiem tylko że nazywa się Bobby Horan.
To musiało Cię zaboleć.
Kocham Cię.
Tata

2 komentarze:

  1. OMG! Jezu! Bobby Horan?! HORAN?! O Boże...! Nie powiem. Jestem w szoku. Ten list... Zaszokował mnie, nie powiem O.o Nie spodziewałam się takiego obrotu spraw. God...
    No jestem w szoku. Ciekawe jak Magda zareaguje jak sie o tym wszystkim dowie, że jej ojciec to jednak nie jej ociec i tak dalej... O.O
    Nie no ogólnie świetny kolejny rozdział i w końcu zaczyna się coś więcej dziać :)
    Fajnie i czekam już na kolejny :)
    Pozdrawiam,
    @LoveWithHarold

    + zapraszam cię też do siebie :)
    onewayoranother-one-direction.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  2. Cieszę się że Tobie się podoba :) gdybyś mogła coś komuś powiedzieć o tym blogu byłabym wdzięczna :)

    OdpowiedzUsuń